Kosiarz

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 11


za cieniami kosiarz sunie księżyc skrzy
a on kroczy i tak kosi bez zmrużenia
wpycha w worek gorzkie żale tłamsi sny
rozmazując czarną rozpacz po kamieniach

wzdłuż poświaty księżycowej mknie na wprost
lasy mogił wychylają się z półcienia
gdzieś w oddali rozświetlony biały most
obietnice
wyczekania
niespełnienia

za kosiarzem ludzkie jęki ludzkie łzy
wygubione w plątaninie złote lśnienia
ból się całkiem rozpanoszył w skroniach ćmi
wędrowanie
udręczenie
zaskoczenia

a Ty Boże patrzysz z góry bijesz w dzwon
i się wzdragasz na te nasze biadolenia
świat wiruje jak szalony mknąc pod prąd
przepychanki
karuzele
uchybienia

ogłupiony niepewnością ziemski kram
w przygarbieniu oczekuje na olśnienia
daj uwierzyć dobry Boże że masz plan
zapisany promieniście u sklepienia

RC 5.10.14



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
07.10.2014,  frymusna

My rating

My rating:  
06.10.2014,  Arkadio

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.10.2014,  A.L.

My rating

My rating:  
06.10.2014,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.10.2014,  keisi

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Marku

Dziekuje :)
Tak mnie naszlo...
Pozdrawiam Cie serdecznie :)
06.10.2014,  Renata Cygan

Moja ocena

Pięknie!
Plus nowości formy.
Nowy smak.
My rating: