Pusta
Sto lat zła w morzu chmur ukryte,
Tam jest szczęście, miedzy nocą a świtem.
W mojej głowie puste myśli, popiół,
Dym ze spalonej duszy, szarość w oku…
Na białej ścianie obraz minionych dni,
Tak jakby nie było już zupełnie nic…
Czasami zagra jakiś radosny cień,
Lecz zaraz odejdzie i nie wróci, wiem…
Tam jest szczęście, miedzy nocą a świtem.
W mojej głowie puste myśli, popiół,
Dym ze spalonej duszy, szarość w oku…
Na białej ścianie obraz minionych dni,
Tak jakby nie było już zupełnie nic…
Czasami zagra jakiś radosny cień,
Lecz zaraz odejdzie i nie wróci, wiem…
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating