UTRATA RZECZY PIĘKNYCH (satyra)

author:  zdzisław
5.0/5 | 6


On facet z zasadami
dżentelmen w każdym calu
z dobrymi manierami
świetny tancerz na balu

partner do każdej rzeczy
lenistwem nie skażony
niańczący małe dzieci
lgnący tylko do żony.

Ona jest taka śliczna
romantyczna liryczna
słodka - lecz nie idiotka
miło pieszcząca się kotka

pełna seksu wabiąca
stres spokojem kojąca
wciąż pachnąca zadbana
tylko w nim zakochana.

Przed ślubem się wdzięczyli
gdy go wzięli po chwili…

Na seks przeszła ochota
bo ona w papilotach
ma do niego pretensje
że za małą ma pensję

z gazetą wciąż na kanapie
nocą cholernie chrapie
porzucił dobre zalety
dostrzega inne kobiety…

Boże jaka z niej jędza
która sen z oczu spędza
gdzie ja rozum miałem
że się w niej zakochałem…

Kto ich tak przepoczwarzył
złośliwością obdarzył?
Prysnął czar dżentelmeństwa
zniknął urok panieństwa.

autor – Zdzisław Zembrzycki



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
23.09.2014,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.09.2014,  A.L.

My rating

My rating:  
23.09.2014,  pola

My rating

My rating: