Ostatni pociąg

author:  bronek z obidzy
5.0/5 | 10


Bacówki, schroniska, szałasy, Tatry, Pieniny, Podhale.
Miasto do gór się zbliża, czy góry w nim wyrastają.
Koliba pod reglami za nią dworcowe hale.
Codziennie tych hal przybywa, ze szkła, betonu, ze stali.

„ Ostatni pociąg do Auschwitz” dalej się toczy po szynach,
w kinie, gdzie lampka Ner tamid nad Aron ha-kodesz wygasła.
Harnasie tańczą z dziewczyną, w stopy ją kłuje igliwie,
o murowanych piwnicach, wędrowny grajek śpiewa.

A ja się kiwam, kiwam, jak zegar, semafor, waham,
czy kupić bilet na seans, czy wsiadać w ostatni pociąg.
Jeszcze mi grajek chce zagrać, stara cyganka powróżyć,
harnasie kuszą dziewczyną, wszystko za wino w kolibie.

Kina, kawiarnie, szałasy. Długa kolejka przy kasie,
zgaszone światło Ner tamid, a ja się kiwam i waham.
„ Ostatni pociąg do Auschwitz” właśnie odjedzie za chwilę.
„ Pamiątki z celulozy” mają pokazać po nim.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
23.09.2014,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.09.2014,  Beatrix

My rating

My rating:  
22.09.2014,  renee

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.09.2014,  duch44

My rating

My rating: