Nim romantyczne, letnie wieczory
Lubię czasem poprzytulać się
do perłowej powłoki płaszcza.
W rozwinięciu jest niczym
kielich orchidei.
Zasłuchana w akordy fal –
wibrujących w skamieniałych fałdach
z archipelagami białych plam –
niemal namacalnie doświadczam
orzeźwiająco lekkich porywów.
Pusty pokój rozbrzmiewa
niesłyszalnym,
z echem tęsknoty za twoimi
pocałunkami...
©Ivka Nowak, 29 sierpnia 2014
do perłowej powłoki płaszcza.
W rozwinięciu jest niczym
kielich orchidei.
Zasłuchana w akordy fal –
wibrujących w skamieniałych fałdach
z archipelagami białych plam –
niemal namacalnie doświadczam
orzeźwiająco lekkich porywów.
Pusty pokój rozbrzmiewa
niesłyszalnym,
z echem tęsknoty za twoimi
pocałunkami...
©Ivka Nowak, 29 sierpnia 2014
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating