W duecie
Nocą
rozświetlają
wartkie, szarobure wody
tysiącem jaskrawych słońc.
Rankiem –
niczym kępki cytrynowego mchu
zdobią przybrzeżne,
wybielone promieniami kamienie.
Zaślubione z nutką łagodnego wiatru
misternie uwalniają drobiny –
na pociechę wszem i wobec.
W duecie z kojącym szemraniem
biegnącego skrajem wąskiej ścieżki strumyka,
tworzą pełną uroku, unikatową kompozycję,
dostarczając zmysłom niepowtarzalnych wrażeń.
©Ivka Nowak, 18 sierpnia 2014
*Wiersz zainspirowany kwiatami rosnącymi nad brzegiem strumyka (nieopodal domu), o mało poetyckiej nazwie: "Tojeść rozesłana" :-)
rozświetlają
wartkie, szarobure wody
tysiącem jaskrawych słońc.
Rankiem –
niczym kępki cytrynowego mchu
zdobią przybrzeżne,
wybielone promieniami kamienie.
Zaślubione z nutką łagodnego wiatru
misternie uwalniają drobiny –
na pociechę wszem i wobec.
W duecie z kojącym szemraniem
biegnącego skrajem wąskiej ścieżki strumyka,
tworzą pełną uroku, unikatową kompozycję,
dostarczając zmysłom niepowtarzalnych wrażeń.
©Ivka Nowak, 18 sierpnia 2014
*Wiersz zainspirowany kwiatami rosnącymi nad brzegiem strumyka (nieopodal domu), o mało poetyckiej nazwie: "Tojeść rozesłana" :-)
My rating
My rating
My rating
My rating
@
O wyjątkowych, niepowtarzalnych w swej urodzie i zapachu kwiatach Mareczku :-)))My rating
Pewnie mam..
...coś z rycerza i nie domyślę się.Dlatego zapytam; o czym mowa?
My rating