Wędrujesz ku nowym galaktykom
Pytasz czy można dotrzeć do ostatniej
w ciągu jednej nocy, kiedy wciąż zmieniają
położenie. Przesuwają się w prawo, w lewo.
Omijasz wszystkie czarne dziury.
Powtarzają się niekoniecznie cyklicznie.
Obliczasz odległości, wytyczasz najjaśniejsze punkty.
potem wyrysowujesz nowe mapy nieba.
Przed świtem prostuję twoje poplątane włosy i myśli.
Nie odpowiadam, bo śnisz już o nowych wyprawach
w jeszcze nieodkryte. Może teraz, gdy się uśmiechasz,
właśnie nadajesz imię nowej gwieździe którą odkryłeś.
w ciągu jednej nocy, kiedy wciąż zmieniają
położenie. Przesuwają się w prawo, w lewo.
Omijasz wszystkie czarne dziury.
Powtarzają się niekoniecznie cyklicznie.
Obliczasz odległości, wytyczasz najjaśniejsze punkty.
potem wyrysowujesz nowe mapy nieba.
Przed świtem prostuję twoje poplątane włosy i myśli.
Nie odpowiadam, bo śnisz już o nowych wyprawach
w jeszcze nieodkryte. Może teraz, gdy się uśmiechasz,
właśnie nadajesz imię nowej gwieździe którą odkryłeś.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating