Dewiant z butiku
Naprzeciwko sklepu
przed twoim szyldem
szeleści w torebkach poezja
Ja i złodzieje cukierków
stoimy ze strachu
na lepkich palcach
Po ustach nie jest
w stanie całować się
cmoknięciem ostatecznym
Wracam do gazety
gdy głupota jej tekstu
szpalty dotyka
przed twoim szyldem
szeleści w torebkach poezja
Ja i złodzieje cukierków
stoimy ze strachu
na lepkich palcach
Po ustach nie jest
w stanie całować się
cmoknięciem ostatecznym
Wracam do gazety
gdy głupota jej tekstu
szpalty dotyka
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@
Twoja opcja jest niezwykle kusząca....pozdrawiam cie bardzo serdecznie Marku.My rating
My rating
Moja ocena
sven`ieTwoje niespodziewane pojawienie się wywołuje na forum
radosny popłoch.
Optuję za pobytem dłuższym.
Pozdrawiam
Moja ocena
... piękny tytuł !