(IPOGS, Freestyle) Dwa złote na potem
Pamiętam jak zatrzymywałaś swój wzrok
na krawędziach moich myśli
uśmiechałaś się jakby do siebie
zlizując ponure spojrzenia nocy
zawsze trzymając zanadrzu
słowa którymi karmiłaś moje zmysły
były monety jakimi nagradzałaś
moją obecność w twoich snach
kiedy ja byłym dalej niż rzeczywistość
na krawędziach moich myśli
uśmiechałaś się jakby do siebie
zlizując ponure spojrzenia nocy
zawsze trzymając zanadrzu
słowa którymi karmiłaś moje zmysły
były monety jakimi nagradzałaś
moją obecność w twoich snach
kiedy ja byłym dalej niż rzeczywistość
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating