NA RYBKĘ…

author:  zdzisław
5.0/5 | 4


Kot zoczył rybkę w słoju,
wszedł cicho do pokoju,
chciał łapą dotknąć ją,
nie pozwoliło szkło.

Więc patrzy na nią tylko,
oczarowany chwilką,
ta rybka taka złota,
u kota - jest ochota.

Lecz nie na polowanie,
nic rybce się nie stanie,
świecą się kocie oczy,
gdy wokół słoja kroczy.

Może o wróżbę chodzi,
oczami za nią wodzi,
flirt też tak się zaczyna,
gdy rybką jest dziewczyna.

Jest wiele motywacji,
tych „kocich” adoracji,
czy rybka z wnętrza słoja,
powie mu – jestem twoja?

autor – Zdzisław Zembrzycki



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
28.07.2014,  Malwina

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
26.07.2014,  A.L.