Wszystkie części szarady 1
I
Nawet czerń ucichła.
Nie chce zajmować obserwatorów
dłużej, niż to konieczne -
jej dryf aż pod dźwięki wiary i niemocy.
( Nie wiem, czy znak kropki wystarczy.
Może jednak nie będę się do niej zbliżał za bardzo ).
Oporna niczym kości
wyzwala we mnie niemoc,
burzą oklasków usprawiedliwia świętokradcę –
kukłę
z furią bijącą jedynie w białe klawisze.
Nawet czerń –
a zatrzask pomiędzy niebytem a wolnością
podzielił się z nią uczuciami,
nie,
instynktem.
Czerń przycicha.
Została ostatnia skakanka pamięci
i dziecinny pisk w porowatym zagajniku.
Nawet czerń ucichła.
Nie chce zajmować obserwatorów
dłużej, niż to konieczne -
jej dryf aż pod dźwięki wiary i niemocy.
( Nie wiem, czy znak kropki wystarczy.
Może jednak nie będę się do niej zbliżał za bardzo ).
Oporna niczym kości
wyzwala we mnie niemoc,
burzą oklasków usprawiedliwia świętokradcę –
kukłę
z furią bijącą jedynie w białe klawisze.
Nawet czerń –
a zatrzask pomiędzy niebytem a wolnością
podzielił się z nią uczuciami,
nie,
instynktem.
Czerń przycicha.
Została ostatnia skakanka pamięci
i dziecinny pisk w porowatym zagajniku.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating