DO ZAŁOGANTKI
Minął maj i już lato
kolejne dni prześwietla
pajęcza nić na wantach
a ona niedostępna.
Na cumach jacht przy kei
jest już znerwicowany
wie że bez załogantki
rejs będzie nieudany.
Kapitan chodzi smutny
rum pije bez umiaru
wierzy w dane mu słowo
więc trwa w oczekiwaniu.
Widzę tę sytuację
bo stoję burta w burtę
dlatego apeluję
niech pani to zrozumie.
Proszę pilnie przyjechać
koja przygotowana
zapewniam że pomogę
polubić kapitana…
autor i powiernik kapitana – Zdzisław Zembrzycki
Pisz – jezioro Roś 10.07.2014.
kolejne dni prześwietla
pajęcza nić na wantach
a ona niedostępna.
Na cumach jacht przy kei
jest już znerwicowany
wie że bez załogantki
rejs będzie nieudany.
Kapitan chodzi smutny
rum pije bez umiaru
wierzy w dane mu słowo
więc trwa w oczekiwaniu.
Widzę tę sytuację
bo stoję burta w burtę
dlatego apeluję
niech pani to zrozumie.
Proszę pilnie przyjechać
koja przygotowana
zapewniam że pomogę
polubić kapitana…
autor i powiernik kapitana – Zdzisław Zembrzycki
Pisz – jezioro Roś 10.07.2014.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating