DUSZA UTRAPIONA ( 1 )
DUSZA UTRAPIONA /1 /
Podszepty z proscenium przed bezsenną nocą
Pianę z cieczy mętnej ciszy spijać nakazują
Za kurtyną zmysłów mroczne czyhają zasadzki
Mistycy demonów cień pijany snują
Przeznaczenia puls… grubą czasu kreską
Kreśli w bezdźwięczności nieuchronność chmurną
Wychodząc naprzeciw życiowym groteskom
I drżącym w milczeniu udręk serc nokturnom
Z hymnu dobra w melanżu z złotoustym złem
Awaryjne wyjścia święcisz talizmanem
I czy czynisz dobrze, ili czynisz źle
To nie masz pojęcia… którą z dróg pójść dalej
Rady hipokrytów w fałdach mózgu chowasz
Popadając w skrajność z przymrużonym okiem
Zawiłej egzystencji epitafium skreślasz
Prawdy filozofii mącisz kłamstw potokiem
Po Ikara wzlotach… Syzyfa wysiłku
Pozostał ci tylko… wrzód na pleców schyłku
Rysa na papierze… i pierze na kamieniu
Wierzysz, że umilkłym… a ciążącym sercu
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………………… Samotnia - 23 maja 'O7
Podszepty z proscenium przed bezsenną nocą
Pianę z cieczy mętnej ciszy spijać nakazują
Za kurtyną zmysłów mroczne czyhają zasadzki
Mistycy demonów cień pijany snują
Przeznaczenia puls… grubą czasu kreską
Kreśli w bezdźwięczności nieuchronność chmurną
Wychodząc naprzeciw życiowym groteskom
I drżącym w milczeniu udręk serc nokturnom
Z hymnu dobra w melanżu z złotoustym złem
Awaryjne wyjścia święcisz talizmanem
I czy czynisz dobrze, ili czynisz źle
To nie masz pojęcia… którą z dróg pójść dalej
Rady hipokrytów w fałdach mózgu chowasz
Popadając w skrajność z przymrużonym okiem
Zawiłej egzystencji epitafium skreślasz
Prawdy filozofii mącisz kłamstw potokiem
Po Ikara wzlotach… Syzyfa wysiłku
Pozostał ci tylko… wrzód na pleców schyłku
Rysa na papierze… i pierze na kamieniu
Wierzysz, że umilkłym… a ciążącym sercu
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………………… Samotnia - 23 maja 'O7
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating