Cichnę
Nie wiem czy już
mam kłopoty czy
dopiero będę je miała
niemożliwym zbiegom
Zamykam serce na
cztery spusty niech
ucichnie pokaleczone
wybiciem pospiesznym
Nie wiem czy jeszcze
żyć będzie we mnie
jakakolwiek miłość
czy tylko jej zgliszcza
Zamknę duszę w
komórce kłódkę
powieszę by mi znowu
nie uciekła do kochania
mam kłopoty czy
dopiero będę je miała
niemożliwym zbiegom
Zamykam serce na
cztery spusty niech
ucichnie pokaleczone
wybiciem pospiesznym
Nie wiem czy jeszcze
żyć będzie we mnie
jakakolwiek miłość
czy tylko jej zgliszcza
Zamknę duszę w
komórce kłódkę
powieszę by mi znowu
nie uciekła do kochania
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating