Cztery pory zmroku
I
O tej porze...
Gasną dzienne zorze
Egzystencjalne ciało
w czwartej
do snu złożę
to, co po dniu
więcej chce lecz
mniej może
O tej porze...
Chmur baranki
wybiegły nad morze
zmrok zaciąga chłód
Tylko w jednym
nie sprawdzi się
znane przysłowie
To co mógłbym zrobić jutro
chętnie dzisiaj zrobię
O tej porze...
Gasną dzienne zorze
Egzystencjalne ciało
w czwartej
do snu złożę
to, co po dniu
więcej chce lecz
mniej może
O tej porze...
Chmur baranki
wybiegły nad morze
zmrok zaciąga chłód
Tylko w jednym
nie sprawdzi się
znane przysłowie
To co mógłbym zrobić jutro
chętnie dzisiaj zrobię
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
świetna końcówkaMy rating
My rating
@
Tak mnie Przemku jakoś naszło i teraz brnę.Daleko mi do lekkości Twoich rymów.
Pozdrawiam
Moja ocena
już tytuł mi sie podobie... poszedłeś w rymy... ha ! pozdrowienia MArku