Stara płyta

author:  Urszula Bremer
5.0/5 | 1


Podrywam się na wspomnienia
chwil, gdy zwiewna sukienka
unoszona podmuchem, ścigała
przelatujące motyle, wiatr nucił
"...Beatę z Albatrosa.." podrywając
zburzone loki do tańca.

Ukradkowe spojrzenia
malowały pąsowe rumieńce,
spragnione dłonie wyczekiwały
czułych dotknięć.

Przymykam oczy by pobiec
na spotkanie prywatek, gdy
drżące usta nieśmiało nuciły
"...kochać, jak to łatwo powiedzieć...".

Gdzie jest książę, który czułym
wzrokiem wodził mnie na pokuszenie,
gdy rozpromieniona snułam
baśnie z nieprzespanych nocy.

Lata tułaczek pogubiły
zwrotki splątanym refrenom
i tylko stara płyta przyśpiesza
bicie serca, a spod zamglonych
oczu, wypływa samotna łza.




czarnulka1953
27. 05. 2014.



 
COMMENTS


My rating

My rating: