Abstrakcja
Pękłam na milion
małych pretensji
o brak i byleco
teraz nie mam
już żadnej nadziei
skręca serce wdech
wypłynął ze mnie
żal czerwonej mazi
tło bytu niejednostajnego
małych pretensji
o brak i byleco
teraz nie mam
już żadnej nadziei
skręca serce wdech
wypłynął ze mnie
żal czerwonej mazi
tło bytu niejednostajnego
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating