chciałam dotykać
chciałam dotykać marzeń
rozproszone odleciały
w stronę tęczy
odsuwam się od przyrzeczeń
puszczanych jak latawce
nagromadzony żal
wzmaga piekący ból
utonęła nadzieja
przysypana piaskiem
spod zamkniętych szczelnie
powiek nie widać
umarłej radości
wszechogarniająca czerń
zatrzaskuje drzwi do jutra
najlepszą ucieczką przed
burzami losu jest zawsze
jeszcze grób
czarnulka1953
21. 05. 2014
rozproszone odleciały
w stronę tęczy
odsuwam się od przyrzeczeń
puszczanych jak latawce
nagromadzony żal
wzmaga piekący ból
utonęła nadzieja
przysypana piaskiem
spod zamkniętych szczelnie
powiek nie widać
umarłej radości
wszechogarniająca czerń
zatrzaskuje drzwi do jutra
najlepszą ucieczką przed
burzami losu jest zawsze
jeszcze grób
czarnulka1953
21. 05. 2014
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating