Otwieram oczy

author:  Gosia Nowak
4.9/5 | 10


Kolor ubrań z czasem blaknie
Srebro z włosami się splata
Blask oczu przygasa
A i rozum własna drogę obiera.
Uśmiech jakiś mniej szczery
I twarzy wyraz spustoszały...

Gdy już kolor ubrań płowieje
- świat kolory traci.
To nie włosy nam szarzeją,
A pustki rzeczywistość się doczekała.
Nie blask oczy tracą
One błyszczą, lecz od bólu.
Rozum w zepsuciu się gubi
A uśmiech?
To tylko twarz maskę zakłada.
A konsensus jest taki,
że to los nas w chuja wali.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
24.12.2014,  Arkadio

My rating

My rating:  
21.05.2014,  bezecnik

Beatrix

To miało być nawiązanie, delikatny paradoks tego co widzimy w pierwszym etapie życia, a co potrafimy dostrzec później. Oczywiście doceniam Państwa opinie i dziękuję.
20.05.2014,  Gosia Nowak

My rating

My rating:  
19.05.2014,  kate

My rating

My rating:  

Cha,

widzę, że I P. Marek podobnie TO widzi
19.05.2014,  Beatrix

Moja ocena Jeśli już

z ch...em to bez pierwszej zwrotki
My rating:  
19.05.2014,  Beatrix

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
19.05.2014,  A.L.

Moja ocena

Tylko ja wiem dlaczego.
I bez pierwszej zwrotki.
My rating:  

My rating

My rating:  
19.05.2014,  mroźny