Puste krzesła

author:  BoguslawaMatusiak
5.0/5 | 13


Życie wypełniam tylko ważnymi
wydarzeniami. Jestem w nich głównie
ziemią. Czasem gwiazdozbiorem
koziorożca.

Kocham dotykając krawędzi fontanny.
Spływa cierpliwie wodą. Łagodzi
niesmak w ustach. Po nieudanych
przejściach na nieprzyjazne brzegi.

Po każdym powrocie zmniejsza się
liczba pozostałych dni i włosów.Zmieniają
barwę na siwy. Jak dym z komina domu
gdzie wchodziłam po dwa schodki.

Teraz po jednym. Z odpoczynkiem
na półpiętrze w pół drogi.
Za późno na zmianę wyliczonego
wzoru. Na zajęcie pustych krzeseł.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
21.05.2014,  bezecnik

My rating

My rating:  
18.05.2014,  A.L.

My rating

My rating:  

@

Dziękuję bardzo. Cieszę się, że wiersz się podoba. Pozdrawiam.

My rating

My rating:  

Mój komentarz

Z wielką przyjemnością przeczytałem ten niezwykle ciekawy, mądry i zgrabnie poprowadzony wiersz. Ujęła mnie jego lekko zarysowana ale nienarzucająca się filozoficzna kreska oraz subtelna narracja. Druga zwrotka po zmianie prezentuje się znacznie lepiej. Pozdrawiam autorkę serdecznie.

My rating

My rating:  
18.05.2014,  renee

@

Dziękuję :)
Udało mi się zmniejszyć do czterech wersów zwrotkę z dymem.

My rating

My rating:  
18.05.2014,  mroźny

Najbardziej podoba

mi sie sposób przekazania czytelnikowi, dlaczego puste krzesła są ważne (całe życie spędzone w tym samym miejscu)

Osobiście zrezygnowałabym z "na wyśrodkowany siwy'
Jak dym z komina jest bardzo ładny I wystarczy. Na dodatek będzie tez 4 wersy jak w pozostałych zwrotkach, a nie 5.
My rating:  
18.05.2014,  Beatrix

Zwłaszcza

dwie ostatnie strofy
My rating:  
18.05.2014,  Morgiana

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.05.2014,  benari

My rating

My rating:  
18.05.2014,  pola