METEOR ?

5.0/5 | 10


KRZYSZTOF றARIA SZARSZEWSKI
………………………………………………


METEOR ?


Przedlot w poezje jak preludium śniłem
Brałem niemy rozbieg białoskrzydłego Ikara
Z piórami w wosku jeszcze gorącym
Próbowałem wzlecieć…
W niepokój niezliczonych świata kombinacji
Ptaki rajskie goniąc… i wściekłe nietoperze
Miodnym latem lepkim
Z obolem ciążącym jak wyrzut… w kieszeni


Frunąłem na przekór… prawu grawitacji
Bez bagażu Sir Izaaka Newtona
Bez butów… i jak one niezasznurowany
W ciele niesionym nieświetlaną powagą
Promieniami Słońca na wskroś prześwietlany
Jak gdyby się los mój rozstrzygał w eterze


Minąłem szczyt Olimpu starego Zeusa
I łódź przewoźnika na drugi brzeg Styksu
Z zimną jak lód monetą w kieszeni
Zmieniającą kolor nieba w martwym morzu
Płonęło… a ze szczytu góry zapomnianych bogów
Nawet Atlantów wyobraźnia zmniejszyła
Do rozmiaru karłów bezcielesnych cieni
Żałobników ściszyła do bezgłosu


Na człowiecze spoglądałem nieistnienie
Na błękitniejące obrazy nieżycia
Na piaski nieba nocą się iskrzące
I całą tę resztę ludzkiego chaosu
W którą wpadłem cicho i bezrefleksyjnie
Spadłem meteorem… ległem źdźbłem na łące





Wilno………………………………………………………………… O4. O5. 'O4

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
21.05.2014,  Malwina

@

Beatrix - słusznie prawisz... a jako, że racja - tako poprawić mi trzeba - co natentychmiast czynię - dzięki za radę :)

My rating

My rating:  
18.05.2014,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.05.2014,  mroźny

Podoba mi się

więc proszę nie myśleć,że się czepiam, ale czy z jakiegoś względu konieczne jest 'Na skrzydłach"? W/g mnie niepotrzebna powtórka.

Brałem niemy rozbieg białoskrzydłego Ikara z piórami w wosku jeszcze gorącym
18.05.2014,  Beatrix

My rating

My rating:  
18.05.2014,  Beatrix

Ej, dobre

Zwłaszcza buty i końcówka
My rating:  
18.05.2014,  Morgiana

My rating

My rating:  

My rating

My rating: