(IPOGS, Freestyle) Ochy i achy
razu pewnego
mój szanowny kolego
Ochy i Achy
grały w szachy
gra była zacięta
bo do wygrania była
portmonetka nadęta
mieszkały w niej
wysokie nominały
które to i Ochy i Achy
mieć chciały.
Lecz gra
niestety była
nieuczciwa
i skonczyła się
waśniami.
gracze nie chcieli
by oliwa była
sprawiedliwa
i z wściekłości
nachlali sie piwami
potem tylko był
ból głowy
i sikać się chciało
i nic po o- chach i a- chach
gdy wygrać uczciwie
sie nie dało.
mój szanowny kolego
Ochy i Achy
grały w szachy
gra była zacięta
bo do wygrania była
portmonetka nadęta
mieszkały w niej
wysokie nominały
które to i Ochy i Achy
mieć chciały.
Lecz gra
niestety była
nieuczciwa
i skonczyła się
waśniami.
gracze nie chcieli
by oliwa była
sprawiedliwa
i z wściekłości
nachlali sie piwami
potem tylko był
ból głowy
i sikać się chciało
i nic po o- chach i a- chach
gdy wygrać uczciwie
sie nie dało.
My rating
Moja ocena Bardzo z 'życia wzięty'
Osobiście poświęciłabym jeszcze trochę uwagi płynności odbioru, np:razu pewnego
szanowny kolego
Ochy i Achy
grały (sobie) w szachy
5/6, 5/6
albo
potem tylko ból głowy
i sikać się chciało
nic po o- chach i a- chach
gdy (im) wygrać uczciwie
(za nic) się nie dało.
Oczywiście, to tylko sugestie, bo mi się ON podoba!