(IPOGS, Freestyle) Rżysko

author:  Karol Kannenberg
5.0/5 | 2


poranna rosa poi
cichy stukot kopyt
chichot grzyw parskanie
mgła na rżsku wisi
głowę trzymam przy pysku
cicho sza mój czarny
popędzimy w pola lasy
ja i ty oboje wiatr
słońce wzejdzie
nie dogoni nas



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating: