(IPOGS, Freestyle) Kuszenie cięciwy
Wiersz ten piszę w ciszy kiedy zaokienny krajobraz milczy
nie łopoczą już pierwszo majowe sztandary czas staję się stary
teraz już po właściwej stronie płonie słońca pochodnia
ty znowu jesteś w tej zwiewnej sukience choć już nie podobna
na chwilę zamykam oczy z ramion spada ramiączko
ty już jesteś z kim innym na palcu połyskuje obrączka
i ja już na ciebie nie czekam zamykam się na człowieka
lecz kiedy wieczór ciemne ramiona rozchyli by sen się zbliżył
znów będziemy jak kiedyś szczęśliwi
nie łopoczą już pierwszo majowe sztandary czas staję się stary
teraz już po właściwej stronie płonie słońca pochodnia
ty znowu jesteś w tej zwiewnej sukience choć już nie podobna
na chwilę zamykam oczy z ramion spada ramiączko
ty już jesteś z kim innym na palcu połyskuje obrączka
i ja już na ciebie nie czekam zamykam się na człowieka
lecz kiedy wieczór ciemne ramiona rozchyli by sen się zbliżył
znów będziemy jak kiedyś szczęśliwi
My rating
Moja ocena piękny........
piękny.My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Bardzo :)My rating