Suplement
Chciałbym wyjaśnić, co następuje:
gdy piszę wiersze, to jestem zbójem.
Po to, bym mógł być w nich zawsze najszczerszy
odcinam się kreską od swoich wierszy,
nie jako autor, lecz podmiot liryczny,
który nie zawsze się słucha wytycznych.
A chociaż czasem w pierwszej osobie,
to nigdy nie piszę niczego o sobie.
(na koniec dodam jeszcze przezornie:
ten tu suplement też nie jest o mnie).
gdy piszę wiersze, to jestem zbójem.
Po to, bym mógł być w nich zawsze najszczerszy
odcinam się kreską od swoich wierszy,
nie jako autor, lecz podmiot liryczny,
który nie zawsze się słucha wytycznych.
A chociaż czasem w pierwszej osobie,
to nigdy nie piszę niczego o sobie.
(na koniec dodam jeszcze przezornie:
ten tu suplement też nie jest o mnie).
@ Michał Piętniewicz
(Łau!) Dziękuję! Serdecznie dziękuję, Panie Michale. To bardzo miłe. Nie spodziewałam się tak pozytywnej opinii. (Łau! Szok…) To znaczy, gdzieś tam w głębi serca, w najciemniejszym zakątku, tliła się maleńka iskierka, że coś w tym moim „(po)pisywaniu” warte jest uwagi, ale żeby aż tak!.. Szczerze mówiąc, kiedy przesłałem Panu tych kilka wierszyków, powróciło do mnie coś, czego nie czułem od dwudziestu paru lat. Uczucie, jak przed egzaminem na studiach. I, choć to z jednego z ulubionych przedmiotów, poszedłem do Pana troszkę jak na ścięcie, drżąc aby było precyzyjne i szybkie. :-) Tymczasem okazało się, że toporek nie tylko nie spadł na moją głowę, ale i pieniek okazał się całkiem przytulną pluszową poduszką! Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie musi tak być wiecznie, ale jeśli wykorzystałem swoją szansę na zrobienie pierwszego wrażenia (a ta, jak powszechnie wiadomo, bywa dana tylko raz), to jest się z czego cieszyć (co właśnie w tej chwili robię, racząc się kieliszkiem wytrawnego białego winka. Pana zdrowie! :-)Jeszcze raz serdecznie dziękuję i pozdrawiam
T.N.
O wierszach Pana Tomasza Nowackiego
Panie Tomaszu,bardzo podobają mi się Pana wiersze. Są spójne, konsekwentne artystycznie, warsztatowo oraz językowo sprawne, niekiedy zdarzają się wyjątkowo ciekawe poetycko momenty. Mniej mi się jedynie podoba wiersz "Suplement", który przecież w swojej warstwie treściowej, jest albo przekłamaniem poetyckim, albo poetycką przekorą. Przecież Pan pisze o sobie i to Pisze bardzo dobrze, wyjąwszy wiersz "Suplement", w którym chciał się Pan być może nieco mniej szczęśliwie (po)pisać. Zauważyłem u Pana pewne przywiązanie do tradycji, do konkretu, do miejsc i postaci (vide wiersz o Nikiforze), bardzo ładnie i plastycznie jest traktowany u Pana poetycki szczegół (na przykład serwetki albo chusteczki). Mam Pan sporą wrażliwość na to, co widzialne. Czasem wybrzmiewa bardzo łagodnie u Pana nurt niewidzialnego, jest łagodnie otwierany, wybrzmiewa czasem w ostatnich wersach i otwiera na inną przestrzeń. Jednym słowem, widać w tych wierszach duże doświadczenie życiowe, również doświadczenie kulturowe, oczytanie, a zwłaszcza, kluczowe, doświadczenie językowe. Daję temu zestawowi piątkę z małym plusem :).
Pozdrawiam Pana serdecznie,
Michał Piętniewicz
My rating
Moja ocena
:-)My rating
Moja ocena
Dobre :))Moja ocena
Tomek dobre !!!!!!!! :)My rating
My rating
Moja ocena
:)))@Marek
gaz szlachetny:)He
HeMy rating
My rating