ŚMIGUS-DYNGUS (mokra fraszka )
Zdzisiu miał nadzieję,
że poleje Hanię -
czekał na ten moment
liczył na spotkanie.
Poczynił niezbędne
już przygotowania
nie wziął pod uwagę
co wybierze Hania.
Ona w poniedziałek
zamiast perfum Zdzisia
dała się namówić -
na prysznic od Krzysia.
Z tego wydarzenia
taka jest sentencja,
że w sercu u Hani
brak dla Zdzisia miejsca.
autor – Zdzisław Zembrzycki
że poleje Hanię -
czekał na ten moment
liczył na spotkanie.
Poczynił niezbędne
już przygotowania
nie wziął pod uwagę
co wybierze Hania.
Ona w poniedziałek
zamiast perfum Zdzisia
dała się namówić -
na prysznic od Krzysia.
Z tego wydarzenia
taka jest sentencja,
że w sercu u Hani
brak dla Zdzisia miejsca.
autor – Zdzisław Zembrzycki
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
miałem coś napisać... ale w zasadzie, Alicja mnie wyręczyła:)))Moja ocena
Biedny Zdzisiu ...My rating
My rating
My rating
My rating
My rating