ŚMIGUS-DYNGUS (mokra fraszka )

author:  zdzisław
5.0/5 | 11


Zdzisiu miał nadzieję,
że poleje Hanię -
czekał na ten moment
liczył na spotkanie.

Poczynił niezbędne
już przygotowania
nie wziął pod uwagę
co wybierze Hania.

Ona w poniedziałek
zamiast perfum Zdzisia
dała się namówić -
na prysznic od Krzysia.

Z tego wydarzenia
taka jest sentencja,
że w sercu u Hani
brak dla Zdzisia miejsca.

autor – Zdzisław Zembrzycki



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.04.2014,  kate

My rating

My rating:  
22.04.2014,  renee

Moja ocena

miałem coś napisać... ale w zasadzie, Alicja mnie wyręczyła:)))
My rating:  

Moja ocena

Biedny Zdzisiu ...
My rating:  
22.04.2014,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.04.2014,  Beatrix

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.04.2014,  Malwina