(IPOGS, Freestyle) beztroski żywot
błękitną ścieżką słońca podąża
wybudzano ze snu biedronka
w piaskownicy do babek
przymierzają się dzieci
bociana odpoczywa na stawem
jest pewny że na razie nigdzie nie leci
a ja w letnim choć chłodnym
ogródku w barze
zamawiam piwo jeszcze grzane
choć już zakwitły pierwsze drzewa w sadzie
i dzięń już pachnie majem
wybudzano ze snu biedronka
w piaskownicy do babek
przymierzają się dzieci
bociana odpoczywa na stawem
jest pewny że na razie nigdzie nie leci
a ja w letnim choć chłodnym
ogródku w barze
zamawiam piwo jeszcze grzane
choć już zakwitły pierwsze drzewa w sadzie
i dzięń już pachnie majem
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating