Myśli nocą pisane

author:  Obywatel RI
0.0/5 | 0


Twoje oczy wciąż widzę.
Z uśmiechem tym, z dworca.
Z Opola lub Gliwic.
Tańczące w nich iskierki,
dołeczek w policzku, który
zawsze towarzyszył uśmiechowi.
Rząd ząbków spod warg
zalotnie się wychylający
jakby panny zza płota -
nieśmiało i kokieteryjnie.
Burza loków przepleciona
gdzieniegdzie siwą nicią.
"Stresik..." tak martwiący
był ich przyczyną.
I taką Cię zapamiętam:
z dworca gdy odjeżdżałaś Ty
lub ja.
Lecz już na zawsze
zostawiając część siebie.


Hodonin,
21.03.2013, godz. 00:05



 
COMMENTS