jesień

author:  Urszula Hirsz KLU
5.0/5 | 2


za sierpniem jak za błękitną laguną
ukryje lato przestrzeń
już wrzesień naciąga struną
będą grały skrzypce jesień
rozpuszczą się liście jak listów pełne wiersze
ulecą za pokutą krwawych wiśni
w gorącym pokoju zmysły zwilgotnieją
zaparują szyby nadzieją
ulotna pustka przyśnie z książką w ręku
chustka spadnie z kolan, bez dźwięku
wilgotne usta wyszepczą łagodnie
będą lata upalne będzie także chłodniej
tylko tęsknota uparcie milczeniem zawładnie
zatnie się w sobie nie wypowie
samotność ukryje w pokoju bez okien.



 
COMMENTS


i choć wiosna tuż tuż

I choć wiosna tuż tuż to czytając ten wiersz, na chwilę zatęskniłem za jesienią...

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.10.2010,  renee