salonik poezji
nie biegnij do saloniku poezji
uzupełniaj miejsca swojego pokoju
nie biegnij do saloniku poezji
gdzie niebo układa się w czarkę
staje się esencją nas
słowo w pauzach otwarte
stroszy się nie na żarty
gdzie życie skończone
od śmierci po miłość poczętą
gdzie zupełny będąc
stworzysz wniebowziętość
nie biegnij do saloniku poezji
wytrzyj mgłę z półki pełnej porcelany
kruchym brzegiem filiżanki dotknij dna
w spokoju herbaty stań nad poezją dnia.
uzupełniaj miejsca swojego pokoju
nie biegnij do saloniku poezji
gdzie niebo układa się w czarkę
staje się esencją nas
słowo w pauzach otwarte
stroszy się nie na żarty
gdzie życie skończone
od śmierci po miłość poczętą
gdzie zupełny będąc
stworzysz wniebowziętość
nie biegnij do saloniku poezji
wytrzyj mgłę z półki pełnej porcelany
kruchym brzegiem filiżanki dotknij dna
w spokoju herbaty stań nad poezją dnia.
My rating
My rating