Odpływami przypływami

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 13


srebrnoszaro i szepcząco
eterycznie i kojąco
delikatnie muśnięciami przyszedł księżyc
odpływami przypływami
zamglonymi alejami
pogwizdując w pełnym blasku gdzieś pomiędzy

i spomiędzy wyłowiony
dobrym słowem przepełniony
udrapował blask nad głową i rozjaśnia
i zanosząc gwiazdom myśli
może znowu mi się przyśni
uśmiechnięty w najpiękniejszych nocnych baśniach

ja z tych baśni go wyłowię
i historię mu opowiem
o miłości która mocą gasi słońca
i pójdziemy alejami
odpływami przypływami
wprost przed siebie drogą która nie ma końca

RC 11.03.14

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.03.2014,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.03.2014,  Beatrix

My rating

My rating:  
11.03.2014,  bezecnik

My rating

My rating:  
11.03.2014,  A.L.

My rating

My rating:  

Moja ocena

I jak tu się nie zachwycać.
My rating:  

My rating

My rating:  
11.03.2014,  renee

My rating

My rating:  
11.03.2014,  zdzisław

Moja ocena

proszę jaka ładna reniowo-księżycowa impresja...;]
My rating:  

My rating

My rating: