Siebie mi przynieś

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 16


słońce obwieszcza dzień parny
życie układa się w poprzek
Pan Bóg odgwizdał rzut karny
złe się zamienia na gorsze

na wschód kieruję wzrok aby
przywitać nowe nadzieje
gnam na przód łamiąc zasady
a licho w kułak się śmieje

srebrny koń strzyże uszami
wiatr czesze trawę jak umie
spokój zmącony gusłami
miesza się w modlitw poszumie

wciąż zerkam w tył bo się boję
jutro przynosi niepokój
pozakręcane nastroje
siedzą na szarym obłoku

wygrzebać chcę z mętnej wody
skundlone strzępki uśmiechu
zaleczyć rany i wrzody
i rozgrzać w ciepłym oddechu

wszystko ci dam albo więcej
ty tylko siebie mi przynieś
a ja się wtulę w podzięce
milcząco jak w niemym kinie

RC 16.02.14

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.02.2014,  bezecnik

My rating

My rating:  
25.02.2014,  mroźny

My rating

My rating:  
24.02.2014,  renee

My rating

My rating:  
24.02.2014,  frymusna

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.02.2014,  zdzisław

My rating

My rating:  

Moja ocena

Piękny obrazek na końcu;
Siebie mi przynieś/na tacy/
:-))
My rating:  

My rating

My rating:  
23.02.2014,  pola

My rating

My rating:  
23.02.2014,  A.L.

My rating

My rating:  
23.02.2014,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.02.2014,  Malwina