można tylko szukać furtek
Obiecująco prężyły swoje grzbiety
a ja nasłuchiwałem, ale żadna
do mnie nie przemówiła
aż rozwinąłem kłębek wełny,
tak trochę w popłochu
rozbieganych porannych myśli
labirynt półek i stołów
owinięty był czernią liści
i porzuconych kasztanów
połyskujących kroplą deszczu
w takim pochmurnym zagubieniu
można tylko szukać furtek
skrzypiących jak skrzeczące wrony,
ale to właśnie one przynoszą dalszą drogę
z mazowieckiego uroczyska
w rozgwieżdżone okolice
twierdzy Dżiddin, miejsca bez wody
gdzie pokiereszowani tułaczym losem ludzie
próbowali budować lepszy świat
poprzez pracę ale i ołtarze
- „ja” całkowicie zastępując „my”
ale to już inna,
zupełnie inna historia
taka jest moc liter.
a ja nasłuchiwałem, ale żadna
do mnie nie przemówiła
aż rozwinąłem kłębek wełny,
tak trochę w popłochu
rozbieganych porannych myśli
labirynt półek i stołów
owinięty był czernią liści
i porzuconych kasztanów
połyskujących kroplą deszczu
w takim pochmurnym zagubieniu
można tylko szukać furtek
skrzypiących jak skrzeczące wrony,
ale to właśnie one przynoszą dalszą drogę
z mazowieckiego uroczyska
w rozgwieżdżone okolice
twierdzy Dżiddin, miejsca bez wody
gdzie pokiereszowani tułaczym losem ludzie
próbowali budować lepszy świat
poprzez pracę ale i ołtarze
- „ja” całkowicie zastępując „my”
ale to już inna,
zupełnie inna historia
taka jest moc liter.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating