Będzie tam
Dokąd tak ciągniesz
wietrze rozszalały
Nie mogę w miejscu
chwilę postać
Powiedz mi jak
mam patrzeć
Widzę tylko ten
zamęt nieustający
I w głowie słowa
nie ustawaj w drodze
wietrze rozszalały
Nie mogę w miejscu
chwilę postać
Powiedz mi jak
mam patrzeć
Widzę tylko ten
zamęt nieustający
I w głowie słowa
nie ustawaj w drodze
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@
i o to mi chodziłożeby dramatem być nie było...
Moja ocena Ciekawy zamysł konwersacji z wiatrem
ale po "mam patrzeć", gubi się cała dramaturgia.;-)
nie mam różowychtylko wszystko widzę w brązie ;-(
Moja ocena
bo na wiatry trzeba patrzeć przez okulary... najlepiej różowe:)