Moje miasto
W moim mieście
biały kolor nie jest biały
i nie gorszy nas głupota,
bo w moim mieście
głupota jest cnotą.
Ludzie są pokorni
i bardziej cisi
niż im się wydaje.
W moim mieście
ptaki przystają tylko na chwilę,
a bezdomne psy
nie wyją do księżyca.
Obietnica jest metaforą.
W moim mieście
lojalna jest tylko Jola
między północą a świtem.
biały kolor nie jest biały
i nie gorszy nas głupota,
bo w moim mieście
głupota jest cnotą.
Ludzie są pokorni
i bardziej cisi
niż im się wydaje.
W moim mieście
ptaki przystają tylko na chwilę,
a bezdomne psy
nie wyją do księżyca.
Obietnica jest metaforą.
W moim mieście
lojalna jest tylko Jola
między północą a świtem.
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
prawdziwa ziemia obiecana...:)My rating
My rating
Moja ocena
Czyżbyśmy mieszkali w tym samym mieście?My rating
My rating