(IPOGS, Freestyle) berlińska ballada
deszcze niespokojne
potargały sadem
mur dawno rozbity
na grudki wolności
po latach Wałęsa
dominem powali
ostatnie relikty
ponurej przeszłości
w uczelni Humboldta
posąg Wenus stoi
z nad Nilu ciut z lekka
zdartym makijażem
i ona i mury
z śmietnika historii
wyrwane z czeluści
jakby przez przypadek
jak kiedyś tak dzisiaj
Brama Brandenburska
nadal niewruszona
góruje nad place
a tuż przy filarach
w zapomnianych strojach
Urlich ala Wermacht
i Sasza w paładce
potargały sadem
mur dawno rozbity
na grudki wolności
po latach Wałęsa
dominem powali
ostatnie relikty
ponurej przeszłości
w uczelni Humboldta
posąg Wenus stoi
z nad Nilu ciut z lekka
zdartym makijażem
i ona i mury
z śmietnika historii
wyrwane z czeluści
jakby przez przypadek
jak kiedyś tak dzisiaj
Brama Brandenburska
nadal niewruszona
góruje nad place
a tuż przy filarach
w zapomnianych strojach
Urlich ala Wermacht
i Sasza w paładce
My rating
Moja ocena
Świetne!