Jak anioł
A jesteś, jesteś jak anioł
Białoskrzydły i wyniosły
Jak nie kochać takich oczu
Skoro nieba je przyniosły.
Jakże przejść mam obok Ciebie
Tak po prostu bez zachwytu
Jak pójść dalej i nie umrzeć
Jak nie wielbić Cię po cichu.
Jak mam dalej żyć bez Ciebie
Jak uśmiechać się jak kochać
Ze wspomnieniem bez nadziei
Gdy przepadłam w Twoich oczach.
Z aniołami już tak bywa
Że potrafią zauroczyć
A gdy serce się zachwyci
Anioł znika w mrokach nocy.
No i tyle jest z anioła
Bo choć czuły i uroczy
I tak umie zaczarować
To na smutku się to kończy.
Białoskrzydły i wyniosły
Jak nie kochać takich oczu
Skoro nieba je przyniosły.
Jakże przejść mam obok Ciebie
Tak po prostu bez zachwytu
Jak pójść dalej i nie umrzeć
Jak nie wielbić Cię po cichu.
Jak mam dalej żyć bez Ciebie
Jak uśmiechać się jak kochać
Ze wspomnieniem bez nadziei
Gdy przepadłam w Twoich oczach.
Z aniołami już tak bywa
Że potrafią zauroczyć
A gdy serce się zachwyci
Anioł znika w mrokach nocy.
No i tyle jest z anioła
Bo choć czuły i uroczy
I tak umie zaczarować
To na smutku się to kończy.
My rating
My rating
My rating
My rating
Malwinko
oczy też ale te skrzydła ...:))Marku
oj tam, troszeczkę dla rozgrzewki bo zimaMy rating
My rating
My rating
Moja ocena
Asiulko, bardzo ładny.... :))))...i jak nie kochać takich oczu... :)))
Moja ocena
No to rzeczywiście nabrojone.:-)
My rating
My rating