Za obrót nocą
Płacę złotą kartą za obrót nocą w inną stronę,
bezproblemową, wyzwoloną od trosk.
Opłacam każdą chwilę, korzystaj.
Ja stawiam przed nami pełne butelki.
Zróbmy z nimi porządek.
Jak dobrze.
Ufamy sobie jeszcze za mało,
wybacz, ale to nie to…
Z pierwszym promieniem słońca muszę wracać do niedoli.
Moja karta jest przecież kradziona.
Gdy wracam chcę wszystko zapamiętać…
Zakochanie i tą jedwabną normalność, za którą byłabym w stanie zabić.
Gdybyś przez chwilę pożył moim życiem, nie dziwiłbyś się, że chcę stracić oddech.
Inaczej nawet nie zrozumiesz.
Wynoś się.
Zostań.
Są ludzie, o których z niewyobrażalnym bólem musimy zapomnieć,
ale większość jest tych, o których chcemy zapomnieć z wielką przyjemnością.
bezproblemową, wyzwoloną od trosk.
Opłacam każdą chwilę, korzystaj.
Ja stawiam przed nami pełne butelki.
Zróbmy z nimi porządek.
Jak dobrze.
Ufamy sobie jeszcze za mało,
wybacz, ale to nie to…
Z pierwszym promieniem słońca muszę wracać do niedoli.
Moja karta jest przecież kradziona.
Gdy wracam chcę wszystko zapamiętać…
Zakochanie i tą jedwabną normalność, za którą byłabym w stanie zabić.
Gdybyś przez chwilę pożył moim życiem, nie dziwiłbyś się, że chcę stracić oddech.
Inaczej nawet nie zrozumiesz.
Wynoś się.
Zostań.
Są ludzie, o których z niewyobrażalnym bólem musimy zapomnieć,
ale większość jest tych, o których chcemy zapomnieć z wielką przyjemnością.
My rating
Moja ocena
Osobiście bym to trochę inaczej zapisał.No ale to kwestia gustu. Pewnie dyskusji nie będzie.
My rating
My rating