"Niezdecydowana"

author:  Mateoosh
5.0/5 | 1


Zabarwiona wątłym miłości uczuciem
Biegałaś swobodnie z pewności poczuciem
Skakałaś świeżo przez codzienne poranki
Stając z uczuciem wciąż w życiowe szranki
Zwycięstwa przychodzą tak delikatnie
I wszystko działa nim się kiedyś zatnie.
I tak pękły z bańką chęci i starania
Skończyły się czasy ciągłego przebierania
Teraz już sama smutniejąca siedzisz
Szlochając pod nosem coś sobie bredzisz
Że wciąż nie rozumiesz jak to się stało
Że nic nie dostałaś, że wciąż Ci mało

To zapamiętaj kobietko droga
Krótkie dwa wersy - ot prosta przestroga:

Nie może istnieć wieczne kochanie
Gdy dla miłości Ci czasu nie stanie.



 
COMMENTS


My rating

My rating: