Obraz

author:  A.Ż
5.0/5 | 9


On mieszał farby, a ona szorowała górne jedynki.
On pluskał farbą po pokoju, a ona pluła pianą do umywalki.
On maczał pędzel w terpentynie, a ona opłukiwała usta wodą.
On wytarł dłonie w fartuch, a ona wytarła twarz w ręcznik.
On odszedł od sztalugi obserwując obraz, a ona podeszła do lustra podziwiając swoją urodę.
On niewiele mówił, a ona wciąż śpiewała.
On pijał kawę, a ona zieloną herbatę.
On wstawał z samego rana, a ona spała do południa.
On lubił jej usta, a ona lubiła jego nos.
On nazywał ją Wikurką, a ona go Głupcem.
On czytywał kryminały, a ona poezję.
On wakacje spędzał w górach, a ona nad morzem.
On nie przedstawił jej znajomym, a ona zaprosiła go do matki.
On palił czerwone Marlboro, a ona miętowe LM.
On czasem ją uderzył, a ona czasem płakała.
On ją zapłodnił, a ona urodziła mu dziecko.
On jej nie kochał, a ona kochała go bardzo.
On opłacił księdza, a ona dom weselny.
On ubrał stary garnitur, a ona odwiedziła drogi butik.
On powiedział TAK, ona powiedziała TAK.
On nie wracał na noc, a ona czekała.
On wiązał sznurówki, a ona wiązała sznur na szyi.
On bił jej dziecko, a ona już nic nie mogła zrobić.
On trafił do nieba, a ona do piekła.
Malował ją, kiedy myła zęby.
Nie żałował.
Obraz był doskonały.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.01.2014,  mroźny

My rating

My rating:  
01.01.2014,  A.L.

My rating

My rating:  
01.01.2014,  bezecnik

My rating

My rating:  
01.01.2014,  Beatrix

My rating

My rating:  
01.01.2014,  Harry Haller

My rating

My rating:  
01.01.2014,  Asia Kula

My rating

My rating: