można złapać jakieś światło
Pęknięcia, szpary,
niezdecydowany wiatr,
w parkach brązy przeszły w czerń
a na niebie zaległa szarość
ta szorstkość
mijającego tygodnia
jest nieznośna,
wzmocniona pełnią
srebrnej poświaty
kłębi się po kątach snów
ale spotkani drewniani wioślarze,
argonauci za taflą morskiego szkła
pokazali i udowodnili że można ją obalić
aby tylko przekroczyć krawędź
a już można złapać jakieś światło
i pożeglować dalej…
niezdecydowany wiatr,
w parkach brązy przeszły w czerń
a na niebie zaległa szarość
ta szorstkość
mijającego tygodnia
jest nieznośna,
wzmocniona pełnią
srebrnej poświaty
kłębi się po kątach snów
ale spotkani drewniani wioślarze,
argonauci za taflą morskiego szkła
pokazali i udowodnili że można ją obalić
aby tylko przekroczyć krawędź
a już można złapać jakieś światło
i pożeglować dalej…
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating