Ostatnia świeczka
Zapaliłam dziś świeczkę
Dla ciebie
w dole serca, głęboko
Jej płomień ogrzewał tak słodko
Dotykał, pieścił wyciągnięte dłonie
Wracał, skakał
drażnił obolałe skronie
Gdy tak hulał po całej duszy
oderwał wspomnienia
niechcący, ulgę popiołem przyprószył
To, co gdzieś zapomniane zostało
nagle wróciło
O Boże - jak zabolało
Smutna łza po policzku spłynęła
i cicho, cichutko
ostatnią miłość zamknęła
Dla ciebie
w dole serca, głęboko
Jej płomień ogrzewał tak słodko
Dotykał, pieścił wyciągnięte dłonie
Wracał, skakał
drażnił obolałe skronie
Gdy tak hulał po całej duszy
oderwał wspomnienia
niechcący, ulgę popiołem przyprószył
To, co gdzieś zapomniane zostało
nagle wróciło
O Boże - jak zabolało
Smutna łza po policzku spłynęła
i cicho, cichutko
ostatnią miłość zamknęła
My rating
My rating
My rating
My rating