ten wielki ciężar, ale nie do zważenia

author:  Marek Matczak
5.0/5 | 8


W nieostrym pejzażu trochę
w takim holenderskim spojrzeniu
oczekującym zimy
zastanawiam się jak ogarnąć
deszczem zmarznięty dzień
i pocieszyć jarzębinę mokrą od łez,
które drążą jej duchowe malarskie wnętrze

nietknięte pędzle, wyschnięta farba
otwarte szufladki pełne zdjęć,
kłębiące się myśli na płótnach
i wirujący świat z uciekającym czasem

i ten wielki ciężar, ale nie do zważenia,
bo swoich owoców się nie waży
tylko miłuje od początku do końca,
aby zapuściły własne korzenie

jakże musi być pocięta ta mowa,
która nie daje oddechu i rozsadza ciszę
błąkającą się po pustawych polach
i wysokich oszronionych trawach

martwię się obecną a jeszcze bardziej przyszłą
chwilą - jeszcze nienapisaną ani literami ani nutami,
chór jeszcze milczy, słychać tylko skrzypki i bicie serca.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
05.12.2013,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
03.12.2013,  Malwina

My rating

My rating:  
03.12.2013,  A.L.

Moja ocena

Piękny obraz. Pozdrawiam
My rating:  

My rating

My rating:  
03.12.2013,  renee