Z rebeliancką naturą
Jest krew, ale nie w żyłach.
Po zbędnej – nierozstrzygniętej walce.
Tożsamość starła się z rebeliancką naturą.
Dla alter ego stale pojawią się szanse.
Odkąd pamiętam dualizm myśli.
Biegun niedoścignionych głębokich ambicji
a biegun trwonienia wartości w zabawie.
Kompas wariuje.
Chcę więcej lub wszystko mi jedno.
Pali się moje wnętrze,
czuję niebezpieczeństwo.
Krwawe ofiary za chwilę zapomnienia.
Mordowanie tego co właściwe wymknęło mi się spod kontroli.
Próżność jest genialnie przebiegłym mordercą.
Ostatecznie wrażliwość poddaje się torturom,
by nie ulec bezwzględności.
Po zbędnej – nierozstrzygniętej walce.
Tożsamość starła się z rebeliancką naturą.
Dla alter ego stale pojawią się szanse.
Odkąd pamiętam dualizm myśli.
Biegun niedoścignionych głębokich ambicji
a biegun trwonienia wartości w zabawie.
Kompas wariuje.
Chcę więcej lub wszystko mi jedno.
Pali się moje wnętrze,
czuję niebezpieczeństwo.
Krwawe ofiary za chwilę zapomnienia.
Mordowanie tego co właściwe wymknęło mi się spod kontroli.
Próżność jest genialnie przebiegłym mordercą.
Ostatecznie wrażliwość poddaje się torturom,
by nie ulec bezwzględności.
My rating
My rating
Moja ocena
Dam ocenę bokto ci da? kropka kropka kreska kreska za dużo tych kropek, też na to uważąj, a możeja się mylę, ale zwracam uwagę bo wiersz warty przeczytaniaMy rating