Cztery kobiety

author:  Alina Bożyk
5.0/5 | 5


Cztery kobiety

Zaprosiłam do mojej karety
Cztery kobiety
Zieloną żółtą czerwoną i białą
A wtedy z tego co pamiętam
bardzo wiało i na polu huczało

Latały nad nami leśne duszki
Bo to były - pór roku - wróżki.

Zielonej dałam pocałunek
Żółtej ofiarowałam z soków trunek
Czerwonej uczesałam włosy
A białej płaszcz wręczyłam we wrzosy.

Potem poczęstowałam owe panie
Specjalnym wyszukanym daniem
Był to deser o smaku słodkiej gruszki
I placek z serem w kształcie poduszki

Zjadły deser podziękowały i czym
Prędzej pełne przychylności
do chmur poleciały a tam,
same ozonowe dziury i dlatego
koniec wiersza jest ponury. :-}/alboż/



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
29.11.2013,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.11.2013,  A.L.

My rating

My rating:  
25.11.2013,  Malwina

My rating

My rating: