Paranoja

author:  Piotr Paschke
5.0/5 | 7


Paranoja



Na druga nogę
za nieistnienie
jednoznacznie jednorazowe

Za trzecia młodość
rodząc się po raz ostatni
kiedy ostatni ścisk pod mostkiem
i dzień bez nieszczęśliwych żyrantów

Za spotkanie
kaligrafując styl niewyszukany
i zgodę na wyblaknięcie do samego kresu

Teraz odetchnij z ulgą

czas zwalnia na zakrętach



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
12.11.2013,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
10.11.2013,  Alina Bożyk

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
09.11.2013,  A.L.

My rating

My rating:  
09.11.2013,  renee

My rating

My rating: