Liżąc młotek
Naga
Wciąż trzymam się mocno
Błyszczącego łańcucha gwiazd
Wtulam się
W jego stalowe jak lód ogniwa szargające piersi
Ból podnieca
I na zawsze naznacza
Siadam więc okrakiem na biegunie
By zassać świat wilgotnymi udami
Moje stopy burzą morza i oceany
Zalewając wasze domy tsunami lubieżnej beznadziei
Wchłaniam was w czarną dziurę głupoty
A wy
Powoli stajecie się ciemną masą wszechświata
I już jesteście równi na wieki
Ale pamiętajcie
Zapłacicie mi za to słono
O! Słono mi zapłacicie!
Wciąż trzymam się mocno
Błyszczącego łańcucha gwiazd
Wtulam się
W jego stalowe jak lód ogniwa szargające piersi
Ból podnieca
I na zawsze naznacza
Siadam więc okrakiem na biegunie
By zassać świat wilgotnymi udami
Moje stopy burzą morza i oceany
Zalewając wasze domy tsunami lubieżnej beznadziei
Wchłaniam was w czarną dziurę głupoty
A wy
Powoli stajecie się ciemną masą wszechświata
I już jesteście równi na wieki
Ale pamiętajcie
Zapłacicie mi za to słono
O! Słono mi zapłacicie!
My rating
Moja ocena
Dobry ten wiersz! A poza tym cieszę się, że Małgosia sięznalazła.
@Tom
to chyba nie o to w tym idzie, czy my wolimy. Po prostu nie umknęła mojej uwadze ta zmiana. I wypowiedziałem.Kochanowski na ten przykład prócz fraszek swych stoickich miał okres trenów. Życie. I zobacz jaki przykład biorą z niego dresy dzisiaj. Chodzą na siłkę i tak jak Jan z Czarnolasu "trenują" :))
a poważnie, każdy ruch to progres, bez niego nie ma rozwoju. W poezji też musi być ruch.
Nie przejmuj się, po to jesień, żeby wiosna :)
pozdrawiam
@Renata i Śmieszek
:-)Nie wiem sam na czym to polega. Czy to kwestia upływu czasu (i starzenia się), czy nieustannego i podświadomego poszukiwania właściwej formy wyrażania siebie. Nie wiem co lepsze. Nie umiałbym też chyba zdefiniować różnicy...
A Wy woleliście "starego" mnie? :-)
My rating
Moja ocena
Faktycznie piszesz inaczej. Muszę się z tym oswoić...Moja ocena
inaczej piszesz od jakiegoś czasu, inna nuta. Ale...pozdrawiam
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating