Niezapowiedziana wizyta

5.0/5 | 7


Wczoraj przyśnił mi się ojciec
z pogodnym wyrazem oczu
spokojem zapełnił zaułek ciszy
obrzucił mnie wnikliwym wzrokiem
i wolno w pustkę czasu odszedł

na głowie miał tę samą brązową czapkę
w dużą kratę ceglaną koszulę
buty czarne jak noc w którą przyszedł
z cholewami zdartymi przez życie
oddech już nierówny
w kąciku ust zabłąkanym
delikatnym uśmiechem

był tylko przez jedno
mgnienie powiek

i poszedł
zawsze zapracowany
mój ojciec



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
02.11.2013,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.11.2013,  Sven

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.11.2013,  A.L.

Moja ocena

Piękny.
My rating: