Koniec rozdziału
Jeszcze walizkę mi wystaw,
zabrałam wszystko....?
Kilka niepotrzebnych słów,
sukienek, torebkę, błyszczyk.
Kilometry wspomnień
-kilka nocy i tyle poranków…
Przeterminowane,
wciąż do użycia zdatne
uczucia, parę dżinsów,
marzenia jak sfilcowane swetry.
Stare meble, pianino, lampę.
Kilka zdziwień i wzruszeń
na drogę... w którą ruszam…
(A.M.K.) 2013
zabrałam wszystko....?
Kilka niepotrzebnych słów,
sukienek, torebkę, błyszczyk.
Kilometry wspomnień
-kilka nocy i tyle poranków…
Przeterminowane,
wciąż do użycia zdatne
uczucia, parę dżinsów,
marzenia jak sfilcowane swetry.
Stare meble, pianino, lampę.
Kilka zdziwień i wzruszeń
na drogę... w którą ruszam…
(A.M.K.) 2013
My rating
My rating
My rating
My rating