Ograniczeni swoimi granicami

author:  Sven
5.0/5 | 11


Nasze granice płyną powoli
biała linią łodzi na głębokiej wodzie
bezimiennie przekraczamy codzienność
z żarliwością bezdomnego podróznika

Naszych granic nikt nie maluje
czarnymi liniami na czarnym tle
gdy na oczach niewidomych malarzy
ucieka dzień w noc bez harmonii i kontrastu

Naszych granic nie ma w kroplach wody
gdy spadają ciężko obok naszych głów
lawirując w deszczu tam i z powrotem
zmywają wszelkie ślady długich pobytów

Naszych granic nie zaciska horyzont
który nadziejami przyciąga nas chętnie
a słońce raz z bliska raz z daleka
wychodzi na spotkanie ze wschodu i zachodu

Naszymi granicami nie są zmierzchy i świty
w czasach smutnych skończonych obrazów
a sen choć utyka nie chce uciekać
chce być bo nie wie czy będzie

Naszych granic nie tworzy człowiek człowiekowi
w mozolnym budowaniu z dobra i zła
więc sięgajmy radośnie po proste odwagi
by znowu nasz człowiek budził się bez granic



 
COMMENTS


Moja ocena

całej jaskrawości Ci...
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.10.2013,  kate

My rating

My rating:  
30.10.2013,  Malwina

My rating

My rating:  
30.10.2013,  A.L.

My rating

My rating:  
30.10.2013,  mroźny

My rating

My rating:  
30.10.2013,  renee

Moja ocena

Głębokie pokłady jaźni ,bardzo mi podoba ....to taki temat do medytacji ,przynajmniej dla mnie :-)
Pozdrawiam
My rating:  

My rating

My rating: